Jacek Kurski w TVP krótko wyjaśnia katastrofę smoleńską


Czy chodzi o katastrofę lotu najważniejszych urzędników i generalicji w jednym samolocie z którą, problemu prawnego nie widział prawnik w kancelarii prezydenta pan Andrzej w której, jak ustaliły badania śledczych, pijany generał pod naciskiem brata Jarka wywierał presję na niedoświadczonych pilotach, żeby lądować bez dostatecznej widoczności na nieczynnym lotnisku? Czy o tą katastrofę chodzi?





3519

Autor: pawel

Nie stój biernie... Skomentuj to: