Katolicy podczas marszu w Białymstoku modlą się o… nawrócenie policjantów.

Ci ludzie wyszli na ulicę między innymi dlatego, że kościół bez powodu nazywa ich zboczeńcami, sodomitami i wsadza do worka z napisem "oddać na przymusowe leczenie". Napuszcza na nich swoje narodowe bojówki i modli się, by policja pozwoliła im wp%#%$%@ić. To nie kościół jest tutaj ofiarą, a katem.