Jako go słucham.Mam wrażenie że on mentalnie jest ciągle w banku i przemawia do swoich ludzi językiem korzyści.Mówić wszystko ma być wynik! Ale wiadomo, że korzyść jest tylko po jednej stronie. W tym wypadku po stronie PiS, rządu.Budować potrzeby.A ma, naród mamy to sfinansować.