Demokracja w pigułce. Tak wygląda typowe Posiedzenie Rady Dzielnicy w Polsce.
Członek rady dzielnicy Kośminek wymyślił sobie zakaz nagrywania posiedzenia. Kamerzysta odmówił do czego miał prawo za co spotkały go dymy, inba i szykany . Sąd właśnie wydał wyrok (niskiej grzywny bo żona prokurator) dla agresywnego radnego.
Sięgnij po więcej filmików: Zobacz również:
Nie stój biernie... Skomentuj to: