“Zgadza się, ukradłem. Ale tylko głupi by nie skorzystał. Trzeba było pilnować.”

Jak bym zarabiał 40 koła miesięcznie tez by do mnie nie przemawiała.

1,5 bln zł długu publicznego, 144 mld zł dodrukowane z naruszeniem Konstytucji przez Prezesa NBP na polecenie Morawieckego, 260 mld zł wyrzucone poza budżet, a w tym roku ma to być 350 mld zł, 14% – najwyższa inflacja od 24 lat, a prognoza na sierpień to 16% – zmierzamy wprost do katastrofy gospodarczej!

Każdy chce być na listach do koryta.

Ale czasów doczekaliśmy. Dyzmy dorwały się do władzy i masakrują kraj i naród.

Jarosław Kaczyński w dniu swoich i Lecha Kaczyńskiego urodzin przyjechał do Tarnowa. Postanowił odsłonić pomnik brata. Choć pomnika nie chcą ani miasto, ani mieszkańcy – prezes i PiS postawili na swoim. Wystąpienie polityka było wielokrotnie przerywane i zakłócane okrzykami „spieprzaj…

“Kaczyńskiemu powinni pomnik postawić”, dodał mężczyzna, który przysłuchiwał się rozmowie. “Trzeba trochę patrzeć, przekręty jeden za drugim”, zdenerwował się sprzedawca warzyw i wymieniał “sukcesy” rządów Kaczyńskiego takie jak elektrownia w Ostrołęce, czy przekop Mierzei Wiślanej, który “nadaje się dla kajaków”.

Spotkania z narodem oczywiście całkowicie otwarte, a zasłużone aplauzy spontaniczne.

Po rusku by się dogadał, prezes 40 mln kraju w sercu Europy. Wstyd!

Ale ciemny lud to łyka jak młody pelikan , wystarczy poczytać komentarze pod innymi postami . Proces myślowy części Polaków , jest po prostu żałosny.